Wojna walut cyfrowych: CBDC kontra stablecoiny w walce o kontrolę monetarną

Zmiany w krajobrazie finansowym: walka między kryptowalutami a CBDC. Kto zyskuje w tym nowym światku pieniądza? Kryptowaluty - demokratyzacja finansów czy wzmocnienie elit? Stany Zjednoczone wybierają stablecoiny nad CBDC. Konsekwencje polityczne i redystrybucja zysków. Co przyniesie przyszłość walut? Czy pieniądz służy ludziom czy elitom?

15 October 2025 | 18:59

Na tle dynamicznie zmieniającego się krajobrazu walutowego zwolennicy kryptowalut nawołują do wolności, jednocześnie niechcący wzbogacając elitę. W potencjalnej kontrofensywie banki centralne, w tym w Uganda i Indiach, wprowadzają Centralne Bankowe Waluty Cyfrowe (CBDC), aby odzyskać kontrolę nad systemami monetarnymi. Tymczasem Stany Zjednoczone skierowują się w stronę stablecoinów, kierując korzyści finansowe w stronę korporacji i związanych politycznie postaci. Co oznacza to dla przyszłości pieniądza?

Przesunięcie Ideologiczne w Kontroli Pieniądza

Wzrost popularności kryptowalut, takich jak Bitcoin, wzbudził debatę filozoficzną na temat tego, kto powinien kontrolować pieniądze – rządy czy ludzie. Zwolennicy chwalą się, że te aktywa cyfrowe mają na celu demokratyzację finansów poprzez przeniesienie władzy nad emisją waluty z rąk państwa do obywateli. Jednakże przeciwnicy wskazują na zaniepokajający trend: zamiast wzmocnić masy, kryptowaluty często wzmacniają bogactwo ich wczesnych użytkowników i interesariuszy korporacyjnych.

Historycznie, rządy zyskiwały znacząco z tytułu mennictwa, czyli przychód generowany z drukowania waluty. Ta dynamika się zmienia, ponieważ kryptowaluty stawiają wyzwanie tradycyjnym systemom finansowym, mając potencjał do zdecentralizowania tworzenia pieniądza. Jednakże krytycy ostrzegają, że ta realokacja władzy przede wszystkim korzysta z bogatszych jednostek, nie spełniając obietnic równości finansowej.

Globalne Inicjatywy CBDC i Ich Korzyści

Na całym świecie kraje eksperymentują z CBDC jako środkiem do poprawy dostępności i bezpieczeństwa finansowego. Przełomowy projekt pilotażowy CBDC Ugandy jest tego przykładem, wykorzystując technologię blockchain do stworzenia cyfrowej wersji szylinga ugandyjskiego, wspieranego obligacjami skarbowymi i dostępnego za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Ta inicjatywa ma na celu promowanie inkluzji finansowej, mając na celu dotarcie do 43 milionów zarejestrowanych użytkowników kwitnącego systemu mobilnych płatności Ugandy.

Indie, lider w adopcji kryptowalut, również podejmują znaczące kroki w kierunku CBDC, z obietnicami przyspieszonych transakcji i zmniejszonej zależności od gotówki papierowej. Minister Handlu i Przemysłu Indii zauważył,

„To tylko ułatwi transakcję. Zmniejszy zużycie papieru i będzie szybsze w wykonaniu niż system bankowy. Ale będzie też możliwe dośledzenie”.

Takie śledzenie mogłoby zrewolucjonizować sposób, w jaki transakcje są monitorowane, potencjalnie ograniczając nielegalne działania finansowe.

Opór w USA i Wzrost Prywatnych Stablecoinów

Podczas gdy wiele państw przyjmuje CBDC, Stany Zjednoczone poszły inną drogą za poprzednich rządów. Obawy dotyczące stabilności finansowej, prywatności jednostek i suwerenności narodowej doprowadziły do decyzji o odrzuceniu CBDC na rzecz prywatnych stablecoinów, takich jak USDT Tether. Ta debata odsłania złożoną rywalizację o władzę pieniężną, gdzie prywatne podmioty ubiegają się o kontrolę nad rynkiem walut.

CEO Tether Paolo Ardoino sugeruje, że

„Różnica między CBDC a stablecoinem, takim jak USDT, jest prosta. Jeden należy do ludzi. Drugi należy do państwa.”

Jednakże krytycy twierdzą, że wydany przez Fed CBDC może mieć w sobie demokratyczne cechy, których brakuje stablecoinom, ponieważ zyski z wersji prywatnych często faworyzują korporacje kosztem interesu publicznego.

Redystrybucja Zysków i Konsekwencje Polityczne

Wzrost prywatnych stablecoinów budzi obawy o koncentrację bogactwa i wpływ polityczny. Ostatnie raporty finansowe wskazują na olbrzymie zyski firm zajmujących się stablecoinami – Tether rzekomo zarobił 4,9 miliarda dolarów tylko w jednym kwartale, podczas gdy spółka Circle prognozuje przekroczenie 6 miliardów dolarów rocznie do 2028 roku. Takie zyski to nie tylko korporacyjne nagrody, lecz są ponownie inwestowane w skrajne media prawicowe, datki polityczne i agendy, które mogą zakłócić politykę publiczną i usługi.

To zjawisko ilustruje znaczącą zmianę w mennictwie – dawna publiczna korzyść z emisji waluty jest teraz coraz bardziej przekazywana w ręce podmiotów prywatnych, prowadząc do potencjalnych konfliktów interesów na najwyższych szczeblach rządu. Polityczni sojusznicy poprzedniej administracji, w tym niektórzy miliarderzy, mogą znacznie skorzystać z tego porozumienia, w ostatecznym rozrachunku wpływając na równość społeczną i dostęp.

Co Kryje Przyszłość Krajobrazu Walutowego?

W miarę jak toczy się walka między CBDC a stablecoinami, przyszłość kontroli pieniądza jest pod znakiem zapytania. Podczas gdy CBDC oznacza powrót do władzy państwa nad pieniądzem, mając na celu przejrzystość i większą inkluzję finansową, wzrost stablecoinów kwestionuje ten narratyw, podkreślając własność indywidualną, lecz umacniając nierówności majątkowe.

W tym zmieniającym się krajobrazie finansowym stawki są wysokie. Decyzje podejmowane przez rządy dziś dotyczące emisji i zarządzania walutami cyfrowymi ukształtują dynamikę władzy jutra, ostatecznie decydując, czy pieniądz naprawdę służy ludziom, czy nadal napędza interesy wybranych garstki. Podczas gdy cyfrowe waluty definiują tradycyjne pojęcia waluty, obywatele muszą pozostać czujni i zaangażowani w dyskusje dotyczące ich przyszłości ekonomicznej.